nawadnianie roślin w trakcie urlopu

5.6.16 0 Comments

W letnim okresie urlopowym nasze rośliny często przechodzą ciężką próbę. Jeśli nie mamy zaprzyjaźnionych sąsiadów, często najbardziej wymagające rośliny skazane są na przesuszenie i odchorowanie naszych wojaży.

Na rynku jest obecnie dostępnych wiele różnorodnych sposobów na radzenie sobie z taką ewentualnością. Metody te sprawdzą się świetnie nie tylko w czasie urlopów, ale i na co dzień, ułatwiając nam dbanie o naszych zielonych przyjaciół.

Rośliny domowe

Zacznę od najprostszych i najtańszych metod, które nie zawsze są najbardziej estetyczne, ponieważ są najbardziej widoczne.

    Kule nawadniające są szklane lub plastikowe, kolorowe i bezbarwne. Dostępne w sklepach internetowych i supermarketach. Do wnętrza kuli nalewamy wodę i wbijamy ją do doniczki, do której stopniowo będzie uwalniała swoją zawartość.


    Inną metodą jest stożek ceramiczny. Osobiście stosuję go na co dzień w roślinach wymagających stale wilgotnej ziemi np. paprociach. Sam stożek jest w doniczce niemal niewidoczny ponieważ jest wbity w ziemię. Stożek zasysa wodę z pojemnika w którym jest zanurzony koniec wężyka. Jeśli sprytnie ukryje się takie naczynie np. butelkę, ten sposób nawadniania jest wówczas mało widoczny.


    Hydrobox pochłania wodę z gleby i magazynuje ją w pobliżu korzeni, umożliwia roślinie pobór wody także między podlewaniami. Likwiduje zarówno niedobór jak i nadmiar wody w glebie. Dostępny w różnych kształtach i rozmiarach.



Aby osiągnąć podobny efekt, można wymieszać ziemię z żelem, który znajduje się w jednorazowych pieluchach dla niemowląt. Po nasączeniu substancja chłonna umieszczona wewnątrz pieluszki, pierwotnie w postaci proszku, zamienia się w przezroczyste drobinki żelu. Ta metoda jest nieco mniej wydajna niż hydrobox, ale jej zaletą jest to że żel zmieniając swą objętość w zależności od uwodnienia, spulchnia ziemię w której się znajduje. Substancja chłonna jest biodegradowalna i nietoksyczna. Podobnie jak hydrobox pochłania nadmiar wilgoci z ziemi, i uzupełnia jej brak w momencie niedoborów. 
Polecam filmik youtubera King of random na ten temat.

    Donice finezja i juka firmy Lamela są dostępne w różnych ogrodniczych sklepach internetowych i stacjonarnych. Są wykonane z wysokiej jakości plastiku, niezwykle estetyczne i w przystępnych cenach. Dostępne w różnych rozmiarach i kolorach, zarówno okrągłe jak i kwadratowe. Ich cechą charakterystyczną jest to że mają wysokie osłonki, w których dołączona do nich w komplecie doniczka zajmuje jedynie ok 1/2-1/3 całości. Dzięki temu nadmiar wody spływa do wnętrza szczelnej osłonki zamiast podstawka.





Można dokupić do nich system nawadniający. Taki zestaw wyniesie nas znacznie taniej niż gotowe donice samo nawadniające. 
Doniczka wewnątrz osłonki nie ma otworów umożliwiających odpływ nadmiaru wody do osłonki dlatego dno doniczki należy wypełnić warstwą drenażu np keramzytem, aby zgromadzona w doniczce woda nie zalegała w systemie korzeniowym rośliny. Informacją o poziomie wody uzyskujemy monitorując kolorowy patyczek wynurzający się z wieżyczki wystającej ponad poziom ziemi w doniczce.

W donicach tych można też zrobić system nawaniający samodzielnie. W tym przypadku wycinamy w doniczce otwory umożliwiające przewleczenie przez nią taśmy lub sznurowadła. Będą one zasysały wodę nagromadzoną na dnie wysokiej osłonki. Ważne aby taśma znajdowała się w doniczce ponad warstwą drenażu. Nadmiar wody będzie spływał z doniczki na dno osłonki, a w przypadku jej niedoboru będzie ona zasysana taśmą spowrotem z dna osłonki do doniczki.


Taka konstrukcja świetnie sprawdza się w przypadku roślin lubiących wilgotne podłoże:
- paproci
- bambusów
- roślin owadożernych (wówczas nie stosujemy nawet warstwy drenażu)
Jest to niezwykle wygodne, ponieważ w ten prosty sposób znacznie zmniejszamy ryzyko przesuszenia rośliny jak i jej przelania. 

   Jeśli nie chcemy przed wyjazdem przesadzać roślin możemy wykorzystać Automatyczną Konewkę do roślin doniczkowych (1265) firmy Gardena. Jest to zautomatyzowany system nawadniania kropelkowego nawet dla 36 roślin. Zestaw znajdujący się w pudełku jest gotowy do użycia. W jego skład wchodzą przewody, kroplowniki i pompa z wyłącznikiem czasowym, która zostaje uruchomiona raz dziennie na 1 minutę. Nawadnia ona rośliny wodą z pojemnika w którym jest umieszczona. Jest w nim możliwość dopasowania intensywności podlewania do wymagań roślin. Jego koszt to ok 300 pln.


Rośliny balkonowe

    Tu podobnie zacznę od najtańszych rozwiązań, które niestety będą wymagały od nas przesadzenia roślin.

    Jako donice balkonowe umożliwiające rzadsze podlewanie roślin, świetnie sprawdzą się kwietniki werbena firmy Lamela


Podobnie jak we wcześniej wspomnianych doniczkach tego producenta, wewnętrzna doniczka sięga jedynie do połowy osłonki. Tu dodatkowo dostarczone są taśmy które pobierają wodę nagromadzoną na dnie osłonki.

    Można również zastosować wspominany wcześniej hydrobox w rozmiarach pasujących do donic ogrodowych i balkonowych, jak i żel z wnętrza pieluszek jednorazowych.
Inteligentny taras Gardena


   Firma kojarzona z produktami do ogrodu wyszła na przeciw oczekiwaniom użytkowników, którzy chcieliby zautomatyzować proces podlewania swoich roślin balkonowych. Ilość możliwości jest niemal niezliczona. Najłatwiej rozpocząć swoją przygodę od startowego, podstawowego zestawu i w miarę możliwości i zapotrzebowania wzbogacać go o nowe elementy. Aby ułatwić sobie zapoznanie się z ogromem możliwości polecam zaopatrzyć się w bezpłatny papierowy katalog Gardeny dostępny np w Castoramie. Mam wrażenie że jest on nieco lepiej usystematyzowany niż oferta internetowa.

Na początek polecam zestaw do nawadniania roślin balkonowych (13001), który sama nabyłam.

Aby móc go zainstalować, należy go uzupełnić zestawem przyłączeniowym (18040) i jeśli nasz kranik ma końcówkę inną niż gwint zewnętrzny 3/4" (26,5mm), przejsciówką do kranika. Jeśli mamy więcej donic lub skrzynek możemy powiększyć nasz zestaw:  
-  zestawem do rozbudowy (13006) przy większej ilości skrzynek, 
-  zestawem do rozbudowy (13005) przy większej ilości donic.
Różnią się one od siebie przede wszystkim tym, że jeden zawiera kroplowniki rzędowe (8343) stosowane w równomiernym nawadnianiu skrzynek, a drugi regulowane kroplowniki końcowe (1391)


   Inteligenty taras nie mógłby powstać bez urządzenia umożliwiającego pełną automatyzację procesu nawadniania roślin. Na stronie producenta jest dostępny szeroki wybór sterowników do nawadniania. Osobiście wybrałam model Select Control (1885(link do filmiku) który jest najniższym i najtańszym modelem umożliwiającym sterowanie nawadnianiem za pomocą czujnika wilgotności.



czujnik wilgotności (1188)
Zarówno czujnik wilgotności jak i sterownik działają na baterie, co uniezależnia nas od źródła zasilania. Wcześniej wspomniany model sterownika można ustawić w tryb, który podlewa rośliny jedynie wtedy gdy czujnik wykrywa niedobór wody w podłożu.


    Jeśli nie mamy dostępu do bieżącej wody w postaci kranika na balkonie, możemy zastosować system nawadniania w postaci automatycznej konewki do skrzynek balkonowych (1407).
Zestaw ten oprócz zawartych w poprzednim zestawie elementów dodatkowo jest wyposażony w pompkę, którą zanurzamy w zbiorniku z wodą. Do niego również można podłączyć czujnik wilgotności.

    Przy takich osiągnięciach techniki nie pozostaje nam nic innego jak delektować się bujnie rosnącą roślinnością w domu i na balkonie, zarówno po powrocie z wakacji jak i na co dzień.

0 komentarze: