Jak przerobić lampę aby świeciła łagodniejszym światłem
W swoim żyrandolu chciałam zasłonić żarówki, aby ich światło nie raziło w oczy i świeciło bardziej miękkim, mniej bezpośrednim światłem.
Wykorzystałam w tym celu fragmenty lampki, Lysboj, którą kupiłam w szwedzkim sklepie sieciowym, specjalnie w tym celu. Jej koszt to 6 pln. Dzięki obudowie z mlecznego, cienkiego plastiku, delikatnie rozprasza świecące przez nie światło.
Na fragmentach obudowy odrysowałam odpowiedniej wielkości koła, jako szablonu użyłam kubka.
Koła wycięłam i zrobiłam na nich nacięcie.
Dzięki nacięciu, mogłam zwinąć je w stożki i łatwo zamontować w kloszach lampy.
Efekt końcowy prezentuje się jak poniżej.
Polecam, koszt kilku złotych, a czas wykonania kilkanaście minut.
Wersja druga, jeśli lampa posiada już szybki, wystarczy okleić je samoprzylepną folią matową. Tu zastosowałam folię dostępną w internetowym sklepie akwarystycznym, ale z pewnością w sklepach plastycznych/papierniczych również będzie dostępna.
W tym przypadku latarenkę przerobiłam dodatkowo na lampę, stosując dostępny, we wspomnianym wcześniej szwedzkim sklepie sieciowym, zestaw kabli Hemma.
0 komentarze: